Podczas pobytu w międzyczasie układaliśmy puzzle (1000 elementów). Szfagier i szfagierka są naprawdę niezłe w te klocki. Parę godzin w 3 dni i ułożone. Bardzo ładne też same obrazki do ułożenia.
Jeżeli chodzi o pobyt nad wodą to głównie pływanie na krótkiej desce surfingowej. Na niej się nie stoi ale płynie na brzuchu. Jest dużo łatwiej niż normalna deska. Naprawdę sama frajda.
A to już meksykańska restauracja. Jedną częścią wakacji jest to że codziennie chodzi się do restauracji (ja tego nie popieram, ale cóż zrobić). Tutaj ja przed burito fajita. Bardzo lubię tą kuchnię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz