niedziela, 20 listopada 2011

Paszport

Po kilku tygodniach czekania, w końcu przyszedł - mój paszport amerykański. Nie tylko mój, ale też Kuby, tym samym cała rodzina ma paszport amerykański, i jak będziemy podróżować razem, to powinno to być łatwej, bo ostatnim razem jak przekraczaliśmy granicę (podczas podróży do Kanady), to musieliśmy wysiąść z samochodu i przejść szczegółowe sprawdzanie dokumentów, tylko dlatego że wszyscy w samochodzie mieli obywatelstwo amerykańskie, a ja miałem polskie. Teraz gdy wszczyscy mamy obywatelstwo amerykańskie i wszyscy mamy pasporty amerykańskie, już nie powinniśmy mieć takich problemów. A jeśli chodzi o to, kiedy zamierzamy użyć naszych nowych paszportów? Plan jest aby użyć je w następnym roku na lato, kiedy to zamierzamy przyjechać do Polski. To są tylko plany, najpierw muszę dostać zgodę od kierowniczki oraz musimy kupić bilety lotnicze. Dam znać jak już wszystko będzie gotowe.

niedziela, 13 listopada 2011

Już 3 latka














W zeszłym tygodniu Szymek skończył 3 latka. Ja się muszę przyznać że te 3 lata minęły nawet nie wiem kiedy. Pamiętam jak był malutki jako dzidziuś a tutaj już skończył 3 lata. W tym czasie nauczył się mówić po angielsku i troszkę po polsku i nauczył się korzystać z nocnika, więc 0 problemu z pampersami, oprócz oczywiście Kuby. Jeśli chodzi o urodziny, to nie było żadnego oficjalnego przyjęcia. Babcia i dziadziuś przyszli na kolację i tort, aby spędzić czas z Szymkiem i aby dać prezenty. Jak widać na zdjęciach, Szymek dostał stół wraz z ponad 100 elementami do kolejki. Kolejka nie jest elektryczna, ale to tylko dlatego że zazwyczaj elektryczne kolejki są dla starszych dzieci i pamiętając że Kuba też się tym bawi, więc ostatnią rzeczą było to aby Kuba wziął do buzi przewody elektryczne. Od nas dostał dodatkowe kolejki i resorak Autobus Szkolny. Patrząc na tego resoraka tak sobie myślę że za następne 3 lata Szymek będzie najprawdopodobniej w szkole, czyli będzie wsiadał do prawdziwego autobusu. Tak jak nie wiem kiedy minęły te 3 lata, tak pewnie się nie spostrzegę kiedy miną następne 3 lata. Na razie przynajmniej czekamy na 1 urodziny Kuby, a to już za niespełna 2 miesiące. Jak na razie Kuba jeszcze nie chodzi, choć potrafi ustać przez chwilę bez trzymanki. Najlepsze jest to, że Kuba bardzo lubi jeść - je wszystko i w dużych ilościach, co nam się podoba, bo Szymek w odróżnieniu ma tylko ulubione potrawy które chce jeść, więc czasami jest problem kiedy się skończą jajka, czy gofry, czy masło orzechowe, i wtedy trzeba albo iść na zakupy albo trzeba improwizować żeby mu się spodobało i aby to zjadł. No cóż, może jak podrośnie to zacznie lepiej jeść, jak na razie najlepiej lubi frytki. Zobaczymy za 3 lata czy coś się zmieni i czy nie pogardzi stekiem czy hamburgerem.