poniedziałek, 30 czerwca 2008

A boy, czyli chłopiec

Dzisiaj poszliśmy z Amy na USG. 20 tydzień czyli można było zobaczyć jaką płeć ma dziecko. Jak tytuł wskazuje to jest chłopczyk. Pierwszy raz byłem z Amy, więc nie znałem tego miejsca. Jest to przychodnia - centrum medyczne. Bardzo ładne od środka. Nie znam się na USG więc nie umiem porównać jakości tej a Polskiej, ale pewnie nie ma dużej różnicy. Może zdecydujemy się na USG w 4 wymiarach - widziałem zdjęcia, więc wiem że to rewelacja, ale niestety musielibyśmy za to zapłacić. Zobaczymy. A jak z imieniem? Postanowiliśmy nikomu nie mówić aż się urodzi - taki mały sekret.



Chciałem umieścić filmik z USG ale niestety miałem problem z wrzuceniem go do bloga. Mogę tylko wrzucić pierwszy kadr z każdego. Przykro mi:(

Brak komentarzy: