wtorek, 19 lutego 2008

Mieszkania

To prawda, że większość ludzi mieszka w domach, ale nie wszyscy. Głównie młodzi ludzie mieszkają w blokach. Wyglądają one trochę inaczej, ale bloki to bloki. Korytarze w nich wyglądają jak w hotelach - dywany i lampki. Jest też winda (dziwne jak na 2 piętrowy blok). W każdym mieszkaniu klima. Mieszkania 3 pokojowe + kuchnia + łazienka + ubikacja. Tylko cena inna - 800$ (czynsz + woda - nie wiem jak satelita). Dlatego też biorą kredyt i kupują dom (chyba 265.000$). Wprowadzają się 4 kwietnia, więc wtedy opiszę więcej o nim. To chyba rozsądny krok, po co płacić 8 stów komuś, zamiast trochę więcej i mieć na własność. Jest to kupe szmalu, ale 800 to też nie mało. Miszkanie nie wyglądało zbyt fajnie, bo wszystko porozwalane ze względu na przeprowadzkę. W domu Playstation 2, Nintendo Wii, 3 kompy, i pełno płyt z filmami, muzyką i grami - wszystko oryginały. Aż trudno uwierzyć. Dziewczyny grały, a ja przechodziłem szkolenie z administracji Oraclem. Mieliśmy popracować nad moim CV, ale jakoś nam wyszło z głowy. Pewnie dzisiaj z teściem to zrobimy. Chwilkę pograliśmy i poszliśmy coś zjeść. Znowu, zamiast zjeść w domu, wyszliśmy na miasto. Jak zwykle, ja wziąłem wodę (za darmo) a Amy lemoniadę truskawkową (płacisz raz i masz darmowe dolewki). Więc ja nie piłem wody, ale jej lemoniadę, a pani chodziła i tylko dolewała:) Taki mały trik, aby nie wydać kasy. Oczywiście szfagier płacił, ale polskie przyzwyczajenie... Bardzo nie lubią jak tak robię. No cóż, była czas przywyknąć:)

Brak komentarzy: